CHOSZCZNO. Latem ubiegłego roku w ramach akcji ?Choszczno Graffiti Jam? wymalowali mur ciepłowni od strony ul. Krótkiej. W sobotę pokolorowali ścianę ogrodzenia Wodnego Raju i tu uwiecznili m.in. niepływający już statek Wolvega, oficjalnie też w przestrzeni miasta zadebiutowało nasze nowe logo, czyli Choszcz i hasło ?Choszczno ? bohater regionu?.
Uczestnicy happeningu, a przede wszystkim główny animator tego wydarzenia Maksym Baczyński z firmy Grafit wyjaśniali, że sobotnie malowanie nie miało tak dużego wymiaru, jak ubiegłoroczne ?Choszczno Graffiti Jam?. Głównie z powodu utrudnień związanych z koronawirusem. ? Jesienią, może w przyszłym roku? W każdym bądź razie, drugą odsłonę tamtego happeningu zaplanujemy w czasie, kiedy wszystko wróci do normy. Tymczasem postanowiliśmy pokolorować ścianę ogrodzenia Wodnego Raju – tłumaczył Maksym.
Podobnie jak na poprzednich muralach, także i tutaj wkomponowali dobrze nam znane motywy choszczeńskie, w tym przede wszystkim niepływający już statek Wolvega. Oficjalnie możemy też zakomunikować, że po raz pierwszy w przestrzeni publicznej miasta znalazło się nasze najnowsze logo, czyli Choszcz i hasło ?Choszczno ? bohater regionu?. W naszym fotoreportażu prezentujemy efekty sobotniego malowania, ale najlepiej ocenimy ich pracę, wybierając się na nadjeziorny spacer. Dodajmy, że oprócz M. Baczyńskiego, dzieło to tworzyli również: Ernest Aleksiun, Bartłomiej Wasilewicz i Artur Musiał.
(tk)