CHOSZCZNO. 397 biegaczy ukończyło XXIII Choszczeńską 10. Na listę zwycięzców wpisali się Karolina Bielawa (Międzyrzecz) i Maciej Żołnowski (Szczecin). W rywalizacji maszerujących z kijkami triumfowała para Małgorzata Masałyk (Pyrzyce) i Marek Dołęgowski (Kołczewo).
Sytuacja związana z koronawirusem sprawiła, że zarówno organizacja, jak sam przebieg imprezy zapiszą się w historii Choszczeńskiej 10. bardzo ciekawymi głoskami. Przede wszystkim dlatego, że po raz pierwszy tak się złożyło, że klasyfikację jednego biegu, ustalano na podstawie dwóch odrębnych rywalizacji.
![Choszczno 2020 - Uśmiechnięta Dziesiątka - reminiscencje](https://choszczno.pl/wp-content/uploads/2020/09/DSC_3639_ch10_2020.jpg)
Niewątpliwymi bohaterami XXIII edycji Choszczeńskiej Dziesiątki są jej zwycięzcy, czyli Karolina Bielawa (Międzyrzecz) i Maciej Żołnowski (Szczecin), a w rywalizacji nordic walking Małgorzata Masałyk (Pyrzyce) i Marek Dołęgowski (Kołczewo). Tych, którzy w poprzednich edycjach stawali na podium, tym razem zabrakło w Choszcznie, ale pojawiło się całkiem sporo nowych, i to bardzo dobrych biegaczy. Tak naprawdę, to o główne trofea zmagało się kilku, może kilkunastu zawodników, natomiast pozostali z uśmiechami na twarzy udowadniali, że przyjechali do Choszczna tworzyć atmosferę tego wydarzenia.
![Choszczno 2020 - Uśmiechnięta Dziesiątka - reminiscencje](https://choszczno.pl/wp-content/uploads/2020/09/DSC_3624_ch10_2020.jpg)
Nawet w chwilach słabości, potrafili zebrać się i pokazywali przed obiektywem, jak dobrze się bawią. ? Nazwałabym ten bieg uśmiechniętą dziesiątką. Biegacze uradowani, Paweł się śmieje, w biurze panie też od ucha do ucha, nawet ten organizator trasy, w biegu szczerzy zęby ? zauważyła Monika Zaręba, która przyjechała do Choszczna z Polic, głównie po to, aby kibicować córce i zięciowi.
***
Pochodząca z Kamienia Pomorskiego Dorota Kowalska, po raz pierwszy zawitała do Choszczna. ? Dużo dobrego słyszałam o tym biegu. Wystartowałam, licząc przede wszystkim na to, że przebiegnę poniżej 45 minut. Niewiele zabrakło, ale i tak jestem z siebie dumna, bo pobiłam swój rekord życiowy. Po powrocie do domu, ostro biorę się za trening ? zapewniła nas, że wróci tu w przyszłym roku. Głównie po to, aby ponownie zrobić ?życiówkę?. Dodajmy, że pani Dorota, ostatecznie zajęła 96 miejsce w klasyfikacji open i wygrała w kategorii K50.
![Choszczno 2020 - Uśmiechnięta Dziesiątka - reminiscencje](https://choszczno.pl/wp-content/uploads/2020/09/DSC_3188_ch10_2020.jpg)
***
Historia tego biegu sięga 1992 roku i tu warto podkreślić, że jedynym biegaczem, który zaliczył pierwszą i tę edycję jest Henryk Domański. Był nieco zaskoczony faktem, że ktoś jeszcze o tym pamięta. ? Nie jestem z siebie zadowolony, ponieważ pobiegłem wolniej niż w ubiegłym roku ? zdradził, że w trakcie przygotowań trafiały mu się kontuzje. Niezwykłego wyczynu dokonała szczecinianka Anna Widuch, która całą trasę pokonała pchając dziecięcy wózek. Na metę przybiegła z czasem nieco ponad 50 minut i ostatecznie uplasowała się na ósmym miejscu w swojej kategorii, a wieziony przez nią Jaś, żywo reagował tylko do trzeciego kilometra, a potem…, najzwyczajniej zasnął.
![Choszczno 2020 - Uśmiechnięta Dziesiątka - reminiscencje](https://choszczno.pl/wp-content/uploads/2020/09/DSC_2557_ch10_2020.jpg)
O tym, że osobistym przykładem osiągnąć możemy najwięcej, przekonywali Adam Leśniak i Grzegorz Bajko, trenerzy Akademii Piłkarskiej Gavia Choszczno. Tu wyjątkowym talentem błysnął A. Leśniak, który okazał się najlepszym choszcznianinem, wygrał też klasyfikację na najlepszego biegacza z powiatu choszczeńskiego, a dopingująca go Natalia Leśniak, natychmiast zaczęła namawiać męża do regularnego trenowania biegów długich.
![Choszczno 2020 - Uśmiechnięta Dziesiątka - reminiscencje](https://choszczno.pl/wp-content/uploads/2020/09/DSC_5722_ch10_2020.jpg)
Skoro już jesteśmy przy naszych okolicach, to warto dodać, że wśród pań, wspomnianą wyżej kategorię powiatu choszczeńskiego, wygrała pełczyczanka Katarzyna Fieńko, a drugie i trzecie miejsce, zajęły choszcznianki Sandra Grejć i Katarzyna Wdowiak. S. Grejć stanęła również na trzecim stopniu podium, wśród biegaczek służb mundurowych.
***
O tym, że biegać można w każdym wieku udowodnił 82-letni Edward Maziarz, który pokonał CH10 w czasie 71 minut. Pan Edward pochodzi z Karpacza (od kilku lat mieszka w Choszcznie) i jest żywą historią sportu saneczkarskiego, wychowawcą i trenerem wielu olimpijczyków. Przez wiele lat organizował w Choszcznie obozy sportowe i tak zauroczyło go nasze miasteczko, że od kilku już lat, biega naszą nadjeziorną promenadą.
![Choszczno 2020 - Uśmiechnięta Dziesiątka - reminiscencje](https://choszczno.pl/wp-content/uploads/2020/09/DSC_3953_ch10_2020.jpg)
– Dam radę! ? krzyknął na starcie Patryk Dąbrowski i pokazał kciuki. Na mecie otrzymał owacje, bo całą trasę pokonał na wózku inwalidzkim i ponownie pokazał kciuki, ale tym razem już z dużymi bąblami. Jako ostatnia linię mety przekroczyła szczecinianka Anna Kieliszek, który biegła z Winnetou, takie bowiem imię nosi jej? biały owczarek szwajcarski.
***
![Choszczno 2020 - Uśmiechnięta Dziesiątka - reminiscencje](https://choszczno.pl/wp-content/uploads/2020/09/DSC_2652_ch10_2020.jpg)
I na koniec kilka słów o wspomnianym już koniu, a dokładniej o Pawle Czapiewskim: dyrektorze, prezesie, organizatorze, w końcu także i zającu tego biegu. Zając w gwarze sportowej, to inaczej pacemaker, czyli biegacz nadający określone tempo. Tym razem to właśnie Czapiewski spełnił tę rolę, i to podwójnie, bo biegł zarówno w pierwszym, jak i w drugim. Jego zadaniem było utrzymywanie tempa na 60 minut. Widoczny był z daleka, bo ciągnął ze sobą cztery kolorowe baloniki. ? Niby lekkie, a działały, jak hamulec ręczny ? powiedział na mecie.
Tadeusz Krawiec
Fotoreportaż z XXIII Choszczeńskiej 10.
Wyniki XXIII Choszczeńskiej 10. Znajdziecie tutaj