na zdjęciu są pracownicy urzędu, a przed nimi czerwone paczk

CHOSZCZNO. Wygląda na to, że też mamy serca po tej samej stronie co wszyscy, bo po raz kolejny skrzyknęliśmy się, zebraliśmy kasę i inne dary, by w ramach Szlachetnej Paczki, przygotować prezent dla pani Pauliny.  Jutro zawieziemy je do gminnego magazynu, który od godzin popołudniowych czynny będzie hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 1 w Choszcznie.

Podobnie, jak w poprzednich latach, także i w tym roku zdecydowaliśmy się na udział w akcji Szlachetna Paczka. Tym razem wybraliśmy panią PAULINĘ, która samotnie wychowuje syna Damiana. Nasza wybranka jest anonimowa, ale z opisu wiemy, że nie może pracować, ponieważ od lat zmaga się z wieloma chorobami, ma też orzeczenie o niepełnosprawności. Ich miesięczny dochód na członka rodziny wynosi 550 zł. Trudno w to uwierzyć, ale nie mają pralki, a w domowym obejściu potrzebne jest im dosłownie wszystko, od wyposażenia, poprzez żywność, ubrania, a kończąc na środkach czystości.
pracownicy urzędu pakują prezenty na Szlachetną Paczkę     Wzorem lat poprzednich, także i teraz rozpuściliśmy wici, że zbieramy na ten cel m.in. kasę, trwałą żywność i środki czystości. Udało się, bo już po paru minutach, do naszego centrum zlokalizowanego w biurze promocji, trafiali pierwsi darczyńcy. MARTA, MAGDA, AMADEUSZ i OLEK (na zdjęciu) dzisiaj wszystko pięknie spakowali i okazało się, że wyszło tego aż 20 paczek. Najbardziej cieszy nas to, że starczyło przede wszystkim na nową pralkę, ale rodzinka pewnie uraduje się podwójnie, bo dorzuciliśmy jeszcze kilkanaście kartonów z małym co nieco. Serdecznie dziękujemy wszystkim tym, którzy wsparli nas i dorzucili się do tego dzieła. Jutro przekażemy wszystko MACIEJOWI ŁOBACZOWI, choszczeńskiemu koordynatorowi Szlachetnej Paczki, który magazyn tzw. Weekendu Cudów ulokował w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 1 w Choszcznie.
Tadeusz Krawiec