CHOSZCZNO. W minioną sobotę na festynie zorganizowanym w Radaczewie swoją działalność zainaugurowało Koło Gospodyń Wiejskich „Radaczewianki”. Był tort, oficjalne powitanie przez sołtysa Andrzeja Szysza, a my skorzystaliśmy z okazji i zamieniliśmy kilka słów z inicjatorką utworzenia koła i jednocześnie jego przewodniczącą Agnieszką Mazur.
Na terenie naszej gminy działa kilkanaście Kół Gospodyń Wiejskich. Część z nich widzimy we wszystkich imprezach organizowanych w regionie albo czytamy o nich w mediach przy okazji dofinansowania z różnych projektów, ale większość z nich pokazuje się tylko okazjonalnie, głównie na wybranych przez siebie imprezach.
W minioną sobotę na festynie zorganizowanym w Radaczewie swoją działalność zainaugurowało Koło Gospodyń Wiejskich „Radaczewianki”. Był tort, oficjalne powitanie przez sołtysa Andrzeja Szysza, a my skorzystaliśmy z okazji i zamieniliśmy kilka słów z inicjatorką utworzenia i przewodniczącą koła Agnieszką Mazur. Okazuje się, że mieszka w Radaczewie dopiero od czterech lat.
– Pomysł był mój, ale w samej idei ważne było to, żeby zaprosić do działania więcej kobiet młodych. Od samego początku założyłyśmy sobie, że nie będziemy pokazywać się tylko od przypadku do przypadku, a zaczniemy wszystko od rejestracji w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Głównie po to, abyśmy mogły w przyszłości oficjalnie ubiegać się o różne dotacje czy realizować jakieś projekty. We wsi potrzeb nie brakuje, a nam zależy na tym, aby w pierwszej kolejności wyremontować świetlicę, a przez to zdecydowanie wzbogacić kalendarz organizowanych tu imprez. Nie ukrywam też, że jeśli chodzi o świetlicę, to liczymy na pomoc burmistrza i sołtysa, ale zapewniam, że od siebie też coś dołożymy – powiedziała i pobiegała do stoiska z pierogami.
Dodajmy, że nowo powstałe KGW „Radaczewianki” liczy 17 pań, a wspomniany festyn zorganizowały razem z sołtysem i tutejszą jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej.
Tadeusz Krawiec