CHOSZCZNO. Podsumowując kolejną Choszczeńską 10. zawsze mamy ten sam dylemat. Czego opublikować więcej, zdjęć czy tekstu? W końcu zawsze jest tak samo, to znaczy jest dużo tekstu i jeszcze więcej fotografii. Tym razem klimat tego biegu był wyjątkowo radosny, stąd więc powyższy tytuł. O tym, że uśmiechów nie brakowało, mówi tytułowy fotomontaż…, był też jeden koń, czyli Paweł Czapiewski.
Niewątpliwymi bohaterami XXIII edycji Choszczeńskiej Dziesiątki byli jej zwycięzcy, czyli Karolina Bielawa i Maciej Żołnowski, a w rywalizacji nordic walking Małgorzata Masłyk i Marek Dołęgowski, ale my wypatrzyliśmy ich, (tych bohaterów) zdecydowanie więcej. Piszemy tekst, a tymczasem zapraszamy do oglądania naszej fotorelacji.
Tadeusz Krawiec
tkrawiec@choszczno.pl