CHOSZCZNO. Niespełna 200 tys. złotych kosztowało będzie wykonanie dokumentacji projektowej na budowę 6,5-kliometrowej sieci wodociągowej z Koplina i Gleźna do Zamęcina. Planowana jest likwidacja zamęcińskiej stacji uzdatniania, a woda do wsi popłynie z Choszczna. W dalszej perspektywie, do tej sieci włączone zostałyby również miejscowości: Zwierzyn, Nowe Żeńsko i Stary Klukom.
– W Zamęcinie systematycznie rośnie zapotrzebowanie na wodę, a obecna stacja uzdatniania nie należy do najnowszych. Choć parametry wody odpowiadają obowiązującym dziś normom, to jednak ta miejska ma zdecydowanie lepszą jakość ? mówi burmistrz Robert Adamczyk. Przypomina, że jeszcze niedawno podobna sytuacja była w Kołkach, Rzecku i Rzeczkach. Tu sprawę uzdrowiło, podłączenie tych miejscowości do stacji uzdatniania wody w Suliszewie.
Przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej wygrała barlinecka firma San-Technika. Opracowanie wraz z uzyskaniem prawomocnych decyzji administracyjnych kosztowało będzie niespełna 200 tys. zł i ma być ukończone we wrześniu przyszłego roku. W zakresie tej inwestycji znajduje się 6,5-kilometrowa sieć wodociągowa w większości prowadząca wzdłuż obecnej ścieżki rowerowej oraz drogi Koplin ? Gleźno, która połączy Zamęcin z Choszcznem.
Do tej sieci włączona zostanie również stacja uzdatniania wody z Gleźna. Dodatkowo w Zamęcinie wybudowana zostanie przepompownia, a istniejące tam zbiorniki maja być wykorzystane na magazynowanie wody. To także z myślą o tym, że w dalszej perspektywie, do tej sieci włączone zostałyby również miejscowości: Zwierzyn, Nowe Żeńsko i Stary Klukom.
– Po przebudowie i remoncie choszczeńskiej stacji uzdatniania wody pijemy ją prosto z kranu, a ciekawostką jest to, że w XIX wieku wybudowano w Gleźnie gorzelnię. Powstała tam m.in. dlatego, że czerpano tu wodę uważaną za najlepszą w okolicy. Jej jakość nadal jest wyjątkowa ? dodał prezes MPGK Łukasz Młynarczyk
Tadeusz Krawiec
