CHOSZCZNO. Ponad 150 dzieci wzięło udział w sprzątaniu linii brzegowych jezior: Klukom, Pełcz oaz Bierzwnik. Razem z nimi, śmieci spod wody wyciągali płetwonurkowie ze Stowarzyszenia Anguilla. Głównym celem tego przedsięwzięcia jest edukacja ekologiczna, ochrona wód i bezpieczeństwo nad akwenami.
– Do plastikowych i szklanych butelek, foliowych worków, reklamówek czy wszelkiej maści opakowań leżących nad brzegami jezior jesteśmy przyzwyczajeni, ale krzesła, fotele samochodowe, opony a nawet lodówki, to już przesada ? tak uczniowie komentowali znalezione w nadbrzeżnych zaroślach śmieci. Równie zaskakujące przedmioty wyjmowali z wody płetwonurkowie ze Stowarzyszenia Anguilla. To właśnie z ich inicjatywy zorganizowane zostały akcje, których głównym celem było sprzątanie jezior z brzegu i wody. Stowarzyszenie powstało w tym roku a projekt, który sobie wymyślili, zakłada m.in. poprawę bezpieczeństwa na wodach i pod wodą, prowadzenie edukacji ekologicznej, także ochronę wód, a wszystko w połączeniu z integracją społeczną.
Opisywane happeningi przeprowadzili nad jeziorami: Klukom, Pełcz i Bierzwnik, a do udziału w nich zaprosili uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Choszcznie, a także ze szkół w Zamęcinie, Lubianie, Kolsku i Zieleniewie. W sumie wzięło w nich udział ponad 150 osób.
– Po pozbieraniu śmieci, uczestnicy wysłuchali wykładów na tego, jak ważne jest dbanie o nasze środowisko, mogli też zapoznać się z podstawami nurkowania, a na koniec przebierali się w strój płetwonurka – tłumaczy Piotr Kamela. Dodaje też, że przygotowali dla nich symboliczne nagrody, a konkretnie był to słodki poczęstunek oraz popcorn, który tu akurat przygotowywał Marcin Wietrzycki. Od płetwonurków ze Stowarzyszenia Anguilla dowiedzieliśmy się również, że niebawem zamierzają przeprowadzić inwentaryzację kładek i pomostów wędkarskich. Opisywany projekt, czyli “Obsługa infrastruktury wodnej rzek i jezior” realizowany jest w ramach Programu “Rybactwo i Morze” na lata 2014-2020.
Tadeusz Krawiec