CHOSZCZNO. Dzisiaj w południe, na skwerze przed dworcem odsłonięto rzeźbę Choszcza II. Wmurowana została też kapsuła czasu, w której zamieszczone zostały m.in. listy do przyszłych pokoleń, które będzie można odczytać nie wcześniej niż 28 października 2051 roku.
W naszym mieście podobne wydarzenie miało miejsce tylko raz. W 1984 roku rzeźbę Choszcza odsłonięto w ramach całorocznych obchodów 700-lecia miasta. Warto też przypomnieć, że autorem tamtego posągu, który ustawiony został w miejscu, gdzie obecnie znajduje się pomnik papieża Jana Pawła II, był nieżyjący już Jan Zbigniew Tracz. Po renowacji, którą przeprowadzono w 2008 roku Choszcz powędrował na rondo, gdzie wytrwał jeszcze nieco ponad 10 lat. Mimo tego, że w tym okresie ratowano go dwukrotnie, to jednak w 2019 roku trzeba było go zdjąć, ponieważ jego wnętrze już nie nadawało się do renowacji.
– Każdy gród, każde miasto, każda miejscowość, w swoją historię wpisuje również podania i legendy, które w zdecydowany sposób przyczyniają się do ubarwiania naszej przeszłości. My dziś, już nie wyobrażamy sobie naszej historii bez legendarnego twórcy miasta, czyli rycerza Choszcza. Obecnie, ta postać uwieczniona jest nie tylko w tej rzeźbie, ale również w spisanych podaniach i bajkach, jak również w promowanym od ubiegłego roku Systemie Identyfikacji Wizualnej ? mówił dziś burmistrz Robert Adamczyk. Zaznaczył, że wmurowana pod rzeźbą kapsuła czasu odsłonięta zostanie nie wcześniej niż w 2051 roku. – Nie ukrywam, że liczę na to, że jeśli ją ktoś kiedyś otworzy, to nie będzie zdziwiony faktem, że w naszym mieście, nadal utożsamiać się będziemy, zarówno z Choszczem, jak i hasłem ?Choszczno ? bohater regionu? ? podsumował.
Poinformował też zebranych, że twórcą nowej rzeźby jest Stefan Szymoniak, snycerz z Tuczna, który podjął się wykonania tego zadania, bazując na projekcie autorstwa Magdaleny Kieli. Do oficjalnego przecięcia wstęgi, włodarz miasta zaprosił Alicję Gałwę (SP nr 1 w Choszcznie), Michalinę Skurę (SP nr 3 w Choszcznie) i S. Szymoniaka, natomiast kapsułę czasu zamurował wraz z przewodniczącym Rady Miejskiej w Choszcznie Bogusławem Szymańskim.
S. Szymoniak nie ukrywał satysfakcji z tego, że to akurat jego dzieło prezentuje się przed wyremontowanym w ubiegłym roku dworcem. ? Wielkoformatowe dzieła nie zawsze poddają się takiej obróbce, jaką sobie zaplanowaliśmy, ale w tym przypadku jest tak, jak to sobie zaplanowałem ? pochwalił się, że w Europie Zachodniej stoi kilka jego dzieł, dużo większych od Choszcza II.
W trakcie otwarcia zapytano nas m.in. o to, dlaczego nowa rzeźba jest niższa i węższa. ? To tylko złudzenie, bo tak naprawdę jest o 16 centymetrów wyższy od poprzednika, a węższy? Tylko o niecałe cztery ? poinformował snycerz.
Tadeusz Krawiec