CHOSZCZNO. W sobotę sołeckie święto plonów obchodzili mieszkańcy Piasecznika. Gospodarzami tego wydarzenia byli starostowie BEATA URBAN i GRZEGORZ BOREK, a z udanej imprezy najbardziej cieszyła się sołtyska IWONA BOREK.
Sobotnie dożynki w Piaseczniku zorganizowały panie z rady sołeckiej i Koła Gospodyń Wiejskich. Na naszej stronie, już pisaliśmy o tym, że Piasecznik jest jedynym sołectwem w naszej gminie, w którym do rady sołeckiej wybrane zostały same kobiety.
? Uplotłyśmy wieniec, KRZYSZTOF TERENBUŁA sprowadził do nas szczecińskich harleyowców, dzięki NATALII LEŚNIAK panie z Motywatora zaprezentowały się na trampolinach, malowaliśmy twarze dzieciom, przygotowałyśmy dużo smacznych potraw no i zaprosiliśmy wszystkich do wspólnej zabawy ?sołtyska IWONA BOREK wylicza sobotnie atrakcje. Podkreśla, że w trakcie przygotowań do imprezy obawiały się o frekwencję, ale niepotrzebnie, bo jak sama stwierdziła, już dawno, tak wielu osób nie widziała w jednym miejscu. Nim jednak doszło do zabawy, mieszkańcy wzięli udział w mszy, a potem w korowodzie z kościoła do świetlicy. Na jego czele maszerowali starostowie BEATA URBAN i GRZEGORZ BOREK. To właśnie oni przekazali wiceburmistrzowi ŁUKASZOWI MŁYNARCZYKOWI bochen chleba, którym chwilę później, już razem częstowali mieszkańców.
? Uplotłyśmy wieniec, KRZYSZTOF TERENBUŁA sprowadził do nas szczecińskich harleyowców, dzięki NATALII LEŚNIAK panie z Motywatora zaprezentowały się na trampolinach, malowaliśmy twarze dzieciom, przygotowałyśmy dużo smacznych potraw no i zaprosiliśmy wszystkich do wspólnej zabawy ?sołtyska IWONA BOREK wylicza sobotnie atrakcje. Podkreśla, że w trakcie przygotowań do imprezy obawiały się o frekwencję, ale niepotrzebnie, bo jak sama stwierdziła, już dawno, tak wielu osób nie widziała w jednym miejscu. Nim jednak doszło do zabawy, mieszkańcy wzięli udział w mszy, a potem w korowodzie z kościoła do świetlicy. Na jego czele maszerowali starostowie BEATA URBAN i GRZEGORZ BOREK. To właśnie oni przekazali wiceburmistrzowi ŁUKASZOWI MŁYNARCZYKOWI bochen chleba, którym chwilę później, już razem częstowali mieszkańców.
Niewątpliwym wydarzeniem tej imprezy był zlot harleyów i możliwość przejażdżki motocyklem. ? Tu tradycja łączy się ze współczesnością. Z jednej strony piękny wieniec, bochen chleba, starostwie, a z drugiej elitarne motocykle i lekcja fitnessu. Jak widać ludzie przychodzą, więc warto to dla nich robić ? chwalił imprezę JANUSZ ŻUGAJ. Panie nie zapomniały też o atrakcjach dla dzieci, ale najbardziej oblegane było stoisko z potrawami i ciastami przygotowanymi specjalnie na to wydarzenie. ? Musiało smakować, skoro nad ranem już wszystkiego zabrakło ? tak całość podsumowała I. Borek. Za naszym pośrednictwem serdecznie dziękuje mieszkańcom za udaną zabawę, a koleżankom z rady sołeckiej i koła gospodyń, za kilkutygodniowe zaangażowanie się w przygotowanie tej imprezy. Dodaje też, że to jeszcze nie koniec, bo w najbliższą niedzielę, ich przysmaków spróbować będzie można na dożynkach gminnych.
Tadeusz Krawiec
Sprawdź nasze profile w socjalmediach