Wystawa z Choszczem w tle


CHOSZCZNO. Wczoraj wieczorem w Małej Galerii Choszczeńskiego Domu Kultury, odbył się wernisaż wystawy rzeźb Stefana Szymoniaka. Jego prace pojawiały się również w choszczeńskich plenerach, a ostatnio zasłynął wykonaniem figury Choszcza II. – W swoim życiu tworzyłem dużo większe kompozycje, ale choszczeński rycerz, jest moim największym dziełem, wyrzeźbionym z jednego kloca – powiedział.

Stefan Szymoniak pochodzi spod Kielc, tam też zaczęła się jego życiowa przygoda z rzeźbą. – Zaczynałem od lepienia figurek z gliny. Dopiero później, już jako dorosły mężczyzna wybrałem snycerkę, czyli rzeźbienie w drewnie. W 1978 roku zamieszkałem w Tucznie i to nadmiar wolnego czasu sprawił, że coraz częściej zaczynałem sięgać po siekierę, dłuto i młotek. Dziś śmiało mogę powiedzieć, że to był czas zdobywania doświadczenia, a samo tworzenie dawało mi coraz więcej satysfakcji – opowiada, jak to wszystko się zaczęło. Swoją twórczość wiązał też z Choszcznem. Tu zostawiał też swoje dzieła, a wielu mieszkańców doskonale pamięta, jego duży plener rzeźbiarski w parku Moniuszki, gdzie demonstrował obrabianie drewna za pomocą piły motorowej. Wtedy też stworzył postać czytelnika, która przez wiele lat stała na skwerze, przed Miejską Biblioteką Publiczną w Choszcznie.

 
Na opisywanej wystawie prezentuje przede wszystkim rzeźby i płaskorzeźby niewielkiego formatu, ale ma też w swoim dorobku wielkoformatowe figury, głównie przedstawiające postacie z szopek bożonarodzeniowych, a np. w Dusseldorfie stoi, wykonany przez niego, ponad 6-metrowy Pinokio. Wczoraj, z dumą opowiadał też o kościelnych ołtarzach w Buszowie i Tucznie. – To nie było proste zadanie, ale myślę, że efekt jest całkiem przyzwoity – nie ukrywa radości również z tego, że to akurat jemu zlecono wykonanie rzeźby Choszcza II, którą 28 października odsłonięto na skwerze przed budynkiem dworca.
S. Szymoniak był wielokrotnie wyróżniany w konkursach, ale jak sam podkreślił, najbardziej ceni sobie odznakę “Zasłużony dla Kultury Polskiej”, którą otrzymał w 2019 roku. Wystawę można oglądać codziennie do godziny 18.00, a czynna będzie do końca br.

Tadeusz Krawiec