JANINA i JÓZEF STARUCHOWIE podczas jubileuszu złotych godów

CHOSZCZNO. JANINA i JÓZEF STARUCHOWIE, to kolejna choszczeńska para, która w tym roku uhonorowana została Medalami za Długoletnie Pożycie Małżeńskie.  

Podczas uroczystości, która odbyła się w Urzędzie Stanu Cywilnego, jubilaci z uśmiechami na twarzy odbierali Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Opowiadając o wspólnie spędzonych latach wspomnieli, że oni również poznali się na choszczeńskim dworcu (piszemy ?również?, ponieważ są już którąś parą z rządu, która poznała się właśnie w tym miejscu ? red.). Doskonale pamiętają tamte chwile, jak i ślub, który zawarli 13 września 1969 roku. Pani JANINA dzisiaj jest już na zasłużonej emeryturze, ale nie omieszkała przytoczyć, że najpierw pracowała w handlu, a potem w banku. Z kolei pan JÓZEF, to kolejarz z krwi i kości. ? Całe życie związałem z tym zawodem i jako ciekawostkę mogę przytoczyć, że była nawet taki czas, że pracowałem w ministerstwie ? podkreślił.     jubileusz złotych godów Janiny i Józefa Staruchów    Razem wychowali syna, chwalą się dwójką wnuków i prawnukiem. W ich wspólnym życiu, zawsze na pierwszym miejscu stawiali na wzajemne zrozumienie, natomiast w tych trudniejszych chwilach?, któreś odpuszczało. Obydwoje zapewniają, że na emeryturze wcale się nie nudzą. ? Ja np. uwielbiam zbierać grzyby, a mąż? Mąż, kupił sobie traktorek i uprawia naszą działkę ? zdradziła jubilatka. Tradycyjne pytanie o receptę na długie i zgodne życie, jubilat z uśmiechem na twarzy spuentował: – Uwielbiam jej wypieki, a już pierożki, które robi, to prawdziwy majstersztyk. Zapewniam, że takich drugich nie ma na świecie, więc czy mógłbym wymarzyć sobie kogoś lepszego?

Tadeusz Krawiec