pokazowa lekcja online na telefonie

CHOSZCZNO. Nauczanie na odległość jest już obowiązkowe. Jak sobie z tym radzą nasze szkoły? ? Tylko na początku było trochę zamieszania, dziś mamy już wszystko poukładane ? zapewnia dyrektor Trójki EWA KLIŃSKA. Wuefista ADAM LEŚNIAK dodaje, że nie zapominają też o kulturze fizycznej. Nieco zaskakujące jest to, że nawet ci najbardziej doświadczeni nauczyciele przecierają oczy, patrząc na to, jak często się rodzice z nimi kontaktują.

pani trzyma kolorowe bele materiałów, z których powstaną maseczki

CHOSZCZNO. Powyższy tytuł jest jednocześnie odpowiedzią na pytanie, jaką dali lekarze jednego ze szczecińskich szpitali, zapytani o to, czy wypada nosić maski szyte przez choszczeńskich wolontariuszy? ? W tej chwili, już ponad 60 osób zaangażowanych jest w ich produkcję, a najciekawsze w tym wszystkim jest to, że my prawie w ogóle się nie znamy, a całość koordynujemy przez internet ? tłumaczy EDYTA TYBURCZY-KUJAWA. W ramach akcji #choszcznoszyje, która trwa od 15 marca, wyprodukowały już prawie siedem tysięcy maseczek. I nadal szyją. Doszły już do takiej wprawy, że nawet je sterylizują.

komputery dla uczniów

CHOSZCZNO. Od 1 kwietnia można składać projekty wniosków na zakup komputerów dla dzieci, które nie mają możliwości uczestniczenia w zdalnych lekcjach. ? Jak zwykle w takiej sytuacji, cała procedura trochę potrwa, więc zdecydowałem, że komputery kupimy już dzisiaj ? mówi burmistrz ROBERT ADAMCZYK. Nowiutkie laptopy już w poniedziałek powinny trafić do uczniów.

biuletyn Choszczno.PL

CHOSZCZNO. Zachęcamy do lektury kwietniowego numeru biuletynu CHOSZCZNO.PL Tym razem piszemy przede wszystkim o inwestycjach, które zostały już zakończone, ale także o tych trwających. Nie brakuje też relacji z ostatnich wydarzeń, i co ważne, w każdym egzemplarzu CHOSZCZNO.PL znajdziecie również ulotkę ? informator o tym, jak należy postępować w zderzeniu z koronawirusem.

Na zdjęciu widać ratownikow pogotowania, którzy stoją przed ambulansem

CHOSZCZNO. Choszczeńscy ratownicy medyczni już dwukrotnie wyłączeni byli z dyżurów, ponieważ musieli poddać się obowiązkowemu odosobnieniu. Wzywający ich pacjenci, dopiero na szpitalnym oddziale ratunkowym ujawniali, że mają symptomy wskazujące na to, iż mogą być zarażeni koronawirusem lub wcześniej mieli kontakt z osobą, która powinna poddać się obowiązkowej kwarantannie.